Dermo pharma - współpraca

Hej!

Kochani jakiś czas temu wysłałam zgłoszenie do testu konsumenckiego firmy Dermo Pharma. Oczywiście miałam wielką nadzieję załapać się do testów, to też gdy tylko dostałam maila z informacją o moim zakwalifikowaniu się ogromnie się ucieszyłam ;) 

I tak po pewnym czasie dostałam przemiłą przesyłkę :

http://www.dermopharma.pl/

Fakt iż dostałam te produkty za darmo nie wpłynął na moją opinię .

 Produkty przyszły do mnie zapakowane w bąbelkową kopertę ;)

 W środku znalazłam :
- jabłkowy peeling enzymatyczny oczyszczenie i regeneracja
- maskę 4D intensywne nawilżenie i dotlenienie, którą sama sobie wybrałam z pokażnej listy maseczek ;)

Peeling składa się z dwóch saszetek, oczywiście przedzieliłam opakowanie na pół i zabrałam się za testy

Zapoznałam się z opisem i instrukcją obsługi zawartą na odwrocie, co pomogło w samym procesie :)

PS. bardzo podoba mi się oznaczenie wiekowe na górze opakowania

Peeling jest bardzo delikatny, przezroczysty na twarzy, dlatego ciężko było mi uchwycić "efekt", jednak przyznaje, że samo nakładanie jak i delikatne masowanie należy do bardzo przyjemnych. Po pozostawieniu na kilka minut i ponownym masowaniu zauważyłam łuszczenie się martwego naskórka co mile mnie zaskoczyło. Dla mnie ten produkt jest jak najbardziej na plus, nie zauważyłam żadnych wad. Przede mną jeszcze jeden "zabieg", a po wykończeniu chętnie powrócę do tego peelingu.

Skóra jest delikatna i miękka w dotyku, nie jest podrażniona, nie wysusza skóry,dobrze złuszcza martwy naskórek

Zaraz po kąpieli zabrałam się za drugą część moich testów. Tym razem pod lupę wzięłam maseczkę 4D. 

Na odwrocie podobnie jak w przypadku peelingu garść niezbędnych informacji o produkcie. Zarówno to opakowanie jak i poprzednie podoba mi się pod względem estetycznym.

Dzięki co raz to modniejszej formie maski ( bawełnianej tkaniny) nasączonej esencją, którą dopasowujemy do naszej twarzy, nie ma zmywania i brudzenia wszystkiego dookoła, jest  za to błyskawiczna aplikacja i relaks. 
Takie połączenie jest jak najbardziej na plus. 

Jeżeli mam się do czegoś przyczepić i znaleźć minus tej maseczki to będzie to tylko i wyłącznie widok samego siebie :P Człowiek nie wygląda w tym na pewno korzystnie, jednak czego się nie robi dla... No właśnie jeżeli chodzi o to co zauważyłam przy stosowaniu:

Na początku poczułam chłód po około 10 minutach pojawiło się lekkie szczypanie/mrowienie, szczerze myślałam, że po zdjęciu może być różnie, ale na szczęście po 20 minutach kiedy zdjęłam z siebie maskę zobaczyłam, że wszystko jest w porządku, moja skóra była nawilżona mam nadzieję, że również dotleniona ;) Lekko lepka w dotyku ,jednak pozostawiłam to co zostało na twarzy do wchłonięcia i tak po upływie 5-10 minut wszystko wróciło do normy a skóra była delikatna w dotyku.

Chętnie wypróbowałabym pozostałe maseczki z tej serii, bardzo przypadła mi do gustu tego typu maseczka.

A wy miałyście styczność z którymś z tych kosmetyków? Jaka jest wasza opinia na ich temat ?