Śniadanko + Golden Rose + BONUS+ PRÓBKI

Hej!
Pogoda dzisiaj nie zachwyca u mnie 9 stopni i pada :/ cóż trzeba się chyba przyzwyczaić, że idzie do nas Pani Jesień :P Tylko dlaczego nie ta piękna kolorowa ciepła a szara zimna i deszczowa? Muszę wam się przyznać, że zazwyczaj jak piszę coś na blogu akurat jestem w trakcie jedzenia:P Tak mi się najlepiej pracuje ^^ Dzisiaj jest podobnie więc na szybko kilka fotek i informacji:

Dzisiaj coś lekkiego i na szybko, bo w zwyczaju mamy weekendowy obiad dość szybko (koło 12) ale zawsze przyda się coś na dobry początek, dlatego też kromeczka z nasionami oczywiście pieczywo ciemne (uwielbiam uwielbiam!) no i jogurt malinowy :)

Tutaj macie skład dla ciekawskich ^^ Może nie jest on najlepszy bo malin tam raczej mało ale jest go dużo 330g jest kilka smaków do wyboru: truskawka, wiśnia, brzoskwinia zzz figą? coś w tym stylu. Aaaa zapomniałabym najważniejszego cena coś powyżej 1zł. Dostępny w LIDLU

Tutaj jeszcze rzut okiem na sam jogurt - aparat nie chciał współpracować więc wyszło jak wyszło... No i jak zawsze pytanie do was : 
Jedliście już ten jogurt? Przypadł wam do gustu?





A teraz już recenzja. Tak właśnie patrzyłam, że bardzo dawno nie dodałam nic kolorowego, więc czas to zmienić i zaczynamy, dzisiaj będzie to nie lakier a szminka firmy Golden Rose:

Opakowanie prezentuje się bardzo ładnie, stylowo. Literki jak do tej pory się nie ścierają. Oczywiście zapomniałam uchwycić jaki to numer dlatego podaję : nr.115 . Delikatny i jasny róż bardzo długo szukałam czegoś odpowiedniego, nie nachalnego i uwierzcie nie było łatwo :P 

Obietnice producenta:
Doskonała pomadka, która pokrywa usta cieniutką warstwą dając uczucie miękkości. Specjalne składniki nawilżają usta. Pomadka nie powoduje uczucia ciężkości na ustach. Łatwo się rozprowadza, a dzięki delikatnej, świetlistej strukturze sprawia, że Twoje usta są błyszczą perłowym blaskiem.

Cena: 6,50zł / 4,2g

 Plusy:
+ kolor
+ cena
+ struktura
+ opakowanie
+ pigmentacja

Minusy:
- podkreśla suche skórki ( lepiej pokryć je wcześniej pomadką ochronną)
- nie odżywia 
- nie nawilża
- nakładana na "gołe" usta może wysuszać

Oczywiście na ustach wygląda trochę inaczej, ale to myślę, ze też zależy od ogólnego naszego koloru jedni mają usta ciemne drudzy jasne dlatego kolor pokazałam na dłoni. Trochę szkoda, że podkreśla suche skórki ale tak jak mówię, po zastosowaniu pomadki ochronnej u mnie jest wszystko ok. No i właśnie ja nie oczekuje też od szminek wielkiego nawilżenia ale wiem, że dla niektórych to ważny aspekt dlatego wymieniłam w minusach :) Co do wytrzymałości hmmm to też zależy od koloru i tego gdzie i co robimy dlatego to już sprawa indywidualna.
Ja polecam pooglądać przynajmniej kolory zawsze można wypróbować na swoich ustach bo przecież milionów to ona nie kosztuje ;)



-----
Dzisiaj się jakoś rozpisałam dlatego jeszcze na koniec coś szybkiego na poprawę humoru ;)

Jeżeli uważasz, że twoja żona ma poczucie humoru, to spróbuj usypać z płatków róż ścieżkę prowadzącą do zlewozmywaka z brudnymi naczyniami.

Jak byście zareagowały? ;)

Kochani jeszcze na szybko edycja dodaję info o próbkach. Niestety facebook będzie potrzebny wiecej informacji znajdziecie tu: KLIK .
Korzystajcie mam nadzieję, ze informacja się przyda :)