Maska do włosów + Coś miłego + Rozdanie

Hej!
Pewnie u większości z was pogoda dzisiaj nie za bardzo nastraja do czegokolwiek? U mnie tak jest nie tylko ze względu na pogodę dlatego muszę jakoś odreagować. Dzisiaj muszę też zrobić kolejną porcję żelu z siemienia lnianego. Teraz jestem po 3 turze i muszę przyznać, że efekty zaczynam widzieć mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. Ale też poznałam inny sposób zastosowania napiszę o tym po kolejnych 3 turach. Teraz już zaczynamy recenzję:

PS. Od dzisiaj postaram się dodawać swoje zdjęcia :) dajcie znać czy wam się podoba czy lepiej było z gotowymi już zdjęciami?


Progres Cosmetics, Maska do włosów suchych i zniszczonych intensywnie regenerująca


Obietnica producenta :
Suche i zniszczone włosy są szorstkie, matowe a także łamią się i rozdwajają na końcach. Maska proteiny jedwabiu + `Complex vitamin` zapewnia włosom intensywne nawilżenie i głęboką regenerację. Proteiny jedwabiu redukują łamliwość i rozdwajanie się końcówek. `Complex vitami`n zapewnia połysk, witalność i zdrowy wygląd włosów. Dodatkowo wzbogacona o filtry UVA i UVB chroni powierzchnię włosów od nasady aż po same końce.

Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Palmitamidopropyl trimonium Chloride, Dimethicone, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Benzophenone-3, Citric Acid, Parfum, Panthenol Tocopheryl Acetate, Ethyl Linoleate, Hydrolized Silk, Humulus Lupulus (hops extract), Hydroxycitronellal, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Alpha-Isomethyl Ionone.
Cena: 6zł / 259ml




 Moje zdanie:
Przede wszystkim na początku zaznaczę, że nie wierzę w żadne kosmetyki, które mają za zadanie redukować rozdwajanie końcówek bo to po prostu nie jest możliwe. Ja osobiście bardzo lubię używać odżywek i masek do włosów dlatego ten produkt wydał mi się ciekawy. Kupiłam go z myślą o lecie ale i gdyby mi się zachciało wyprostować włosy. Włosów do tej pory nie prostowałam ale mam nadzieję, że ochronił je przed słońcem w lecie :) A teraz już na szybko plusy i minusy:




Plusy:
+ cena
+ pojemność
+ opakowanie (możemy wydobyć produkt do końca a pojemnik też może się przydać )
+ zapach
+ nadaje włosom miękkość
+ wydajność (zależy od długości włosów)
+włosy ładnie wyglądają

Minusy:
- nie ogranicza łamliwości włosów
- połysk nie jest szczególny

I to by było chyba na tyle. Myślę, że jak za taką cenę na prawdę warto spróbować na swojej głowie. Na zdjęciach starałam się uchwycić wygląd i konsystencję, mam nadzieję, że chociaż trochę to pomoże w ogólnej ocenie. 
Mieliście już coś tej firmy? Co sądzicie na temat tej maski?
-----
Oczywiście jak zawsze na koniec coś miłego ;) nie jeden zamieniłby się miejscami :P

















Rozdanie u Antoniny Guzik











więcej informacji znajdziecie na stronie

http://antonina-guzik.blogspot.com/2012/09/rozdanie-u-antoniny-guzik.html#comment-form

12 komentarzy:

  1. bardzo ciekawa recenzja jak i sam produkt;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam nigdy o tej firmie, gdzie można dostać ich kosmetyki?
    Ostatnie zdjęcie słodnkie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja kupiłam ją u siebie w jakiejś małej drogerii dokładnie nie wiem gdzie można ją dostać ale na pewno na ich stronie ;) chociaż osobiście wolę kupować namacalnie a nie przez internet

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcie ok, jak dla mnie nie musisz korzystać z gotowych :) Maseczka wydaje mi się nie dla mnie. Ostatnie zdjęcie- super. Ciekawe czy dałoby się tak wytresować psa mojej ciotki? :P

    OdpowiedzUsuń
  5. widziałam te zdjęcie wczoraj i płakałam ze śmichu :D

    OdpowiedzUsuń
  6. lepiej, jak dodajesz swoje zdjęcia :)
    hmm, ta maska mnie nie przekonuje składem, bardzo wysoko ma dwa potencjalnie drażniące konserwanty... a jeśli są wyżej niż ekstrakty, to maska jest już dla mnie skreślona ;p a ile kosztowała i jaką ma pojemność? wydaje mi się, że o tym nie napisałaś, albo ja coś przeoczyłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. napisałam ale proszę: Cena: 6zł / 259ml

    OdpowiedzUsuń
  8. aaa, rzeczywiście jest pod samym składem! no przeoczyłam... przepraszam i dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  9. hahaha bardzo fajne zdjęcie to na samym dole :)
    super post

    OdpowiedzUsuń
  10. cieszę się, że takie zdjęcia wam odpowiadają myślę, że bardziej to uwiarygadnia też wypowiedź ;) myślę, ze zostanę przy tej formie jeżeli tylko aparat będzie współpracował. Przypuszczam, ze gorzej może być z uchwyceniem odpowiedniego koloru ale najwyżej posłużę się gotowcem :) dzięki za opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. sama czegos poszukuje do wlosow zniszczonych a przede wszystkim to wypadajacych lamiących sie ale narazie nic nie znalazlam....

    zapraszam do mnie na KONKURS;):):) jesli masz ochotę;)

    vixen1990.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń