Chlebek z garnka

Hej!

Kochani, jakiś czas temu znalazłam fajny i banalnie prosty przepis na upieczenie w domu bez użycia wypiekacza - chleba. Dziś postanowiłam się z Wami podzielić tym przepisem, bo przypuszczam, że może mieć spore zainteresowania ;) Kto nie marzy o swoim własnym wypieku? Ja robiłam ten chlebek pierwszy raz w wersji zupełnie podstawowej, ale z czasem można pokombinować z dodatkami ;) A więc zacznijmy od najważniejszego czyli składników : 

SKŁADNIKI:

750 g mąki pszennej

2 szk ciepłej wody

1 łyżeczka soli

1/2 łyżeczki cukru

7 g suszonych drożdży lub 25 g świeżych

1 łyżka oleju

Do miski wlać wodę i olej oraz drożdże, następnie sól i cukier i wymieszać.

Potem wsypać mąkę i za pomocą drewnianej łyżki wymieszać składniki ( na tyle na ile się da nie musi być wcale idealnie tylko do połączenia składników)

Miskę z ciastem zakryć dokładnie folią spożywczą po czym wstawić do lodówki na noc.

Następnego dnia wyjąć ciasto z lodówki, zagnieść ciasto podsypując odrobiną mąki.

Uformować bochenek i na podsypanym mąką blacie zostawić do wyrośnięcia przykryty ściereczką lnianą.

Naczynie żaroodporne razem z pokrywką wstawić do piekarnika.

Piekarnik nagrzać do 220 stopni.

Potem szybko ale uważając aby się nie poparzyć przełożyć wyrośnięty bochenek do naczynia, zakryć pokrywką i piec 35 minut w temp. 200 stopni.

Potem ostrożnie zdjąć pokrywkę i piec jeszcze 20 minut. ( u mnie było to 15 minut tu już indywidualnie do zarumieniania od preferencji pieca)

Upieczony chleb wyjąć z naczynia i wystudzić na kratce.

Gotowy - czeka na kratce ;)

Oczywiście zdjęcie jak chlebek wygląda w środku też musi być ;) w końcu to baaaardzo ważny aspekt ;) 

SMACZNEGO ! 

Pozdrawiam,

Glammadame1990:*