Colgate Plax - Współpraca

Hej!
Kochani dzisiaj chciałabym zrecenzować płyn do płukania jamy ustnej. Nie jest to typowy kosmetyk, aczkolwiek ostatnio polubiłam tego typu produkty. Co prawda nie powinno się ich zbyt często stosować (kuzyn dentysta WIE co dobre ;) ) to od czasu do czasu przyjemnie go użyć :

 Jakiś czas temu kupiłam płyn w zestawie z mniejszym nie pamiętam dokładnie ile kosztował, ale wiem, że promocja opłacała się na tyle by go zakupić. Tak też uczyniłam. Nie przepadam za mocnymi pastami gumami do żucia i dlatego chciałam, zęby taki płyn też był łagodny.
 Mój już jest na wykończeniu, ale kupiłam teraz coś nowego ;) Ten płyn ma niebieską barwę no a konsystencja wiadomo woda. 
Na składzie się nie znam, ale tak jak mówię nie należy ich stosować codziennie po kilka razy. Ogólnie jestem z niego zadowolona nie jest za mocny chociaż te wszystkie płyną są raczej ostre.

A wy stosujecie takie płyny ? Co o nich sądzicie?

PS. Wiecie, że znany płyn LISTERINE ponoć pomaga zwalczyć łupież ?



-----

A na koniec zdjęcie przedstawiające moją nową współpracę :
 Pan kurier przyniósł mi paczkę na którą oczywiście niecierpliwie czekałam

PS2. Czy wy też nie lubicie podpisywać się elektronicznie?
Rozpakowałam i zaskoczona zobaczyłam, że paczka jest podwójnie spakowana oczywiście wcale mi to nie przeszkadza wręcz przeciwnie dodatkowej ochrony nigdy dość :)
I otwarłam paczuszkę a tam ... No własnie w tym momencie baterie się wyczerpały dlatego zawartość pozostanie zagadką do czasu recenzji ale jak macie ochotę zgadujcie co to jest ;) Na pewno ktoś się domyśla :)

Pozdrawiam i do następnego :***

13 komentarzy:

  1. Ja bardzo lubię podpisy elektroniczne :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi nigdy dobrze nie wychodzą :/ zawsze wygląda to okropnie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie cierpie podpisu elektronicznego! Mój wygląda jakbym dopiero uczyła się pisać. Płynu do płukania owszem używam, ale z Lidla :) Jest smaczny i nie zawiera alkoholu.

    OdpowiedzUsuń
  4. dokładnie tak pewnie jakbym cały czas się nim posługiwała to można dojść do wprawy ale, że nie robię tego zbyt często to taki podpis wygląda koszmarnie :P płyn z LIDLA właśnie czeka na testy ;) i to właśnie on zastąpi mi ten :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie nie jest to krem do twarzy ;) zgadujcie dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Plax jest bardzo fajny :) Dla mnie Listerine to kompletne dno.

    OdpowiedzUsuń
  7. wierzę wierzę ale wszystko już będzie niebawem wiadomo może nawet jutro ;) zobaczymy czy baterie na to pozwolą :P

    listerine możliwe, że jest tak kiepskie, że ludzie wymyślili to działanie przeciwłupieżowe ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Używałam kiedyś tego płynu Colgate, ale kompletnie nie pamiętam czy mi pasował. Swego czasu miałam też płyn Prokudent i użyłam go raz, miałam wrażenie że ma taki zapach jak gabinet dentystyczny-a od tego mi się słabo robi.

    Ale jestem ciekawa co w tej paczuszce jest!

    OdpowiedzUsuń
  9. hehe uuuu zapachu z gabinetu dentystycznego nie znoszę :P więc to na pewno nie produkt dla mnie :P
    a w paczce jest ... zgadujcie ;) śmiało piszcie co wam przychodzi na myśl :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mam pojęcia, co tam jest :D ale jestem ciekawa :D

    OdpowiedzUsuń
  11. strzelaj ;) może akurat trafisz :> widzę, że większość jest ciekawa i rozumiem to też bym była na waszym miejscu ^^ czekajcie zatem cierpliwie na rozwiązanie zagadki chyba, że ktoś ma pomysł śmiało piszcie zaznaczam, że nie jest to krem do twarzy :) ale podpowiedź : związane z twarzą :)

    OdpowiedzUsuń