Pierwszy miesiąc za mną :)

Hej!

Kochani pewnie zastanawiacie się skąd taki tytuł? Nie trzymam w niepewności i już mówię o co chodzi :) Sprawa jest prosta - pierwszy miesiąc postanowień noworocznych prawie za mną, no bo do końca przecież jeszcze kilka dni prawda? Ale trzymam się dalej ;) Miło się piszę taki post właśnie w weekend, kiedy w końcu jest dzień słodkości.

Muszę przyznać, że te 5 dni mija szybko. W zasadzie nie czuję potrzeby zjedzenia czegoś słodkiego. Bardziej jest to na zasadzie - oj takie pyszne ciasto a ja dopiero w sobotę mogłaby je zjeść - mam poczucie, że mnie to ominie. Ale tak sobie postanowiłam i tak też jest. Szczerze to w pracy już wszyscy polegli ;P Ja natomiast jem więcej owoców i to właśnie jest moje pierwsze śniadanie.

Wkleję Wam tu teraz fragment o tym, że owoce powinno się jeść właśnie do południa :

"Mówi się, że owoce są bardzo zdrowe i jest w tym dużo prawdy, ale wszystko zależy od tego kiedy, jak często i po jakie owoce sięgamy w ciągu dnia. Jak wiemy owoce są bogatym źródłem witamin, minerałów, błonnika, ale zawierają  również cukry proste m.in: fruktozę i sacharozę.

 Różne owoce charakteryzują się różnym IG (indeksem glikemicznym), czyli przyswajalnością cukrów prostych. Im wyższy IG, tym w konsekwencji prowadzi to do większego wyrzutu insuliny. Insulina przyśpiesza proces glikolizy, czyli zamiany cukru w tłuszcz. Dlatego też spożywane w nadmiarze mogą być jednym z wielu czynników wpływających na gromadzenie się w naszym organizmie tkanki tłuszczowej

Do owoców o wysokim IG zaliczamy przede wszystkim: mango, winogron, arbuzy, melony, daktyle i banany.
Do owoców o niskim IG (KORZYSTNE DLA ZDROWIA) zaliczamy: jabłka, gruszki, śliwki, wiśnie, pomarańcze, truskawki oraz żurawina.

  Ze względu na bogatość witamin i cukrów prostych najkorzystniej jest jeść owoce w godzinach rannych, na śniadanie zaraz po przebudzeniu, na 2 śniadanie lub kolejny posiłek w pracy. W połączeniu np. z jogurtem i owsianką będą stanowiły pełnowartościowy węglowodanowo - witaminowy posiłek na dobry początek dnia. Dzięki temu nasz organizm po długiej przerwie nocnej zostanie pobudzony do pracy, a glukoza odżywi nasz mózg i zwiększy jego wydajność w pracy, na uczelni, w szkole.

Unikaj podjadania owoców w godzinach wieczornych i/lub przed snem. Tu po raz kolejny wrócę do wysokiego IG i w ogóle cukrów prostych. To właśnie cukry podczas snu lub tuż przed będą metabolizowane do tłuszczu gromadzonego w tkance podskórnej. Niestety taka jest nasza fizjologia i to w godzinach wieczornych i nocnych organizm spowalnia swój metabolizm, przygotowując się tym samym do regeneracji i odpoczynku."

ŹRÓDŁO : http://dietetycznienacodzien.blogspot.com/2013/11/kiedy-jesc-owoce.html

Myślę, że miesiące zimowe są najgorsze. Długie wieczory zawsze nastrajają do podjadania :P Swoją drogą chyba lepiej, kiedy nam się zachce wieczorem słodkiego zjeść jabłko niż batonik? Hmm... Jak ze wszystkim nie należy przesadzać ;) Jestem ciekawa jak wasze postanowienia ? 

--------

Zmieniając temat ostatnio miałam przyjemność przetestować nowe lakiery hybrydowe. Niestety na kolejne testy trzeba czekać aż ściągnę te :P Nie mniej jednak odsyłam Was do filmiku :

Zdjęcie też jest oczywiście zapraszam na Instagram


Pozdrawiam serdecznie,
Glammadame1990

2 komentarze:

  1. Niektóre owoce rzeczywiście mają sporo węglowodanów, ale to jednocześnie moje ulubione ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też lubię np. banany czy winogrona ;) tak jak mówię wydaje mi się to lepsze rozwiązanie niż zjedzenie batonika ;) i na pewno z nich nie zrezygnuję co to to nie ;P

      Usuń