Kochani całkiem niedawno opowiadałam wam o naszym remoncie w kuchni, który strasznie się przeciąga i już bardzo mnie to denerwuje :/ całość miała być gotowa już 4 czerwca ... tak to niestety jest z tymi firmami łapią co się da, a potem się nie wyrabiają... mamy nadzieję, że pod koniec tygodnia uda nam się zakończyć ten remont i monterzy przyjadą dokończyć kuchnię a wtedy musimy tylko załatwić elektryka, gazownika no i hydraulika, żeby po podłączali nasze sprzęty i wreszcie będzie można ugotować coś pysznego.Także oby efekt końcowy wynagrodził wszelkie trudy. Tymczasem dołączam wam krótki filmik o tym jak aktualnie wygląda kuchnia.
Mamy już korpusy wsadzony piekarnik i ustawioną zmywarkę , ajjj już nie mogę się doczekać efektu końcowego ^^
Małe pytanie radzicie dzielić wiszące szafki całe, czy częściowo a może w ogóle ich nie dzielić ? Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii ? po przedzieleniu będzie na pewno więcej miejsca, jednak wtedy nie każda szklanka na pewno wejdzie na wysokość więc są plusy i minusy.
Pozdrawiam,
Glammadame1990:*
ja bym podzieliła połowę a połowę nie, wtedy i wszystkie szklanki Ci wejda i będzie dużo miejsca ;)
OdpowiedzUsuńteż tak myślałam teraz tylko pytanie które dzielić hehe
UsuńAleż Ci zazdroszczę takiej dużej kuchni. Moja to istne pudełko zapałek.
OdpowiedzUsuńoj ona nie jest duża raczej długawa ;) kuchnia ma 7m kwadratowych ;) gdyby była ciut szersza pociągnelibyśmy i drugą stronę w zabudowie...
Usuń